jak ma ładne felgi chętnie kupiei chyba potrzebuje siłownika zamka centralnego prawy przód hi hi
Ostatnio edytowane przez Aroniaa ; 19-07-2012 o 10:02
opisałeś idealnie. straszna kupa "kupy" XD dziwnie brzmi, Wybrałem staropolskie określenie
Co nie zmienia faktu, że jak przeczytalem slowa "166 za 3,5 k","idzie jechac","pelna opca aby bez skóry" to zawór mi ze śmiechu puścił. haaaaa
to czasem nie sprzedaje ten gość od "amelinium"?
http://youtu.be/n2adYi0JJTw
Ostatnio edytowane przez Masa625 ; 19-07-2012 o 10:39
[C
jak chcesz być ze wszystkimi mechanikami na "Ty" to kupuj
A później płacz bo AR to takie i siakie.. 4 patyki?- to chyba na pakiet startowy, oleje, filtry, rozrząd, jakieś klocki, jakiś wahacz, przerejestrowanie i ew. ubezpieczenie.
kupój w ciemno ,,,,,będziesz miał Belle![]()
lepiej dorzuć dychę i kup sensowną od Darusa
166 by Darus - - - http://www.forum.alfaholicy.org/samo...6_2_4_jtd.html
Ostatnio edytowane przez Mandziel ; 23-07-2012 o 09:40
ja szukając swojej alfy,oglądałem po 10 tyś takie że obszczać bym jej nie chciał...więc ciekawe jak wygląda taka za 3500![]()
To prawda. Na alegro czasami się trafi jakiś dezel za 10 tyś od handlarzyny... Wkomisie w gnieźnie stoi 2.0 v6 tb już chyba 2 lata. Co ciekawe na tej dykcie z ceną za szybą ma napisane że to 2.0 TS... Kazałem ją odpalić kolesiowi to silnik jak wiertarka brzmi. Kolejna 2,4 jtd. Pół roku temu wystawiona za 13 tyś, a niedawno widziałem ją ja 5.5 tyś z dopiskiem , że "w silniku puka" , hmmm ten sam komis to samo auto i nagle zaczelo pukać...
To tylko swiadczy o cwaniactwie handlarzyn...
[C
Z komisu nie warto, nawet za więcej ale prywatnie można znaleźć. Moja była wystawiona za 9 i za tyle poszła. Co prawda dla estetów lakier na niektórych elementach do poprawek ale za to mechanicznie dopieszczona. Druga znajomego - egzemplarz na pełnym wypasie za dychę. Wszystko elegancko tylko niewielka rysa na boku przez auto. Do usunięcia bez lakierowania. Ta właśnie mi spieprzyła z przed nosa..... Wszystko z busso +lpg. Tak więc kto szuka ten znajduje. Oczywiście za igiełki trzeba dopłacić ale nie generalizujmy. Da się.