A może nie fantazja tylko świadomość grubości własnego portfela i minimalizacja ewentualnych kosztów naprawy? Podaż części na rynku wtórnym w wypadku 1.9 jest ogromna, więc jak się coś grubo zepsuje to za 5000 zł (lub niewiele więcej) jesteś w stanie zamknąć się z wymianą silnika. Przy 3.2 JTS po eksplozji silnika, pozostaje rozmontować auto na części. Jeśli ktoś zna ryzyko i podejmuje je to OK, gorzej jeśli tak nie jest.