Po ponownych pomiarach - wszystko ok. Dzisiaj rano aku znowu prawie całkiem padnięty... nie mam już sił! gdy kupię 100Ah odezwę się czy problem powrócił i nie życzę nikomu czegoś takiego - z nagrzewnicy nie kapie na przekaźnik ani nic![]()
Po ponownych pomiarach - wszystko ok. Dzisiaj rano aku znowu prawie całkiem padnięty... nie mam już sił! gdy kupię 100Ah odezwę się czy problem powrócił i nie życzę nikomu czegoś takiego - z nagrzewnicy nie kapie na przekaźnik ani nic![]()
Ale jak go odłączysz na noc i podłączysz dopiero przed jazdą to rozumiem że odpala?
dokładnie tak. choć czasem nawet w zimie rano odpalał normalnie
Masz zniszczony lakier w swoim aucie???
Chętnie pomogę
Szczegóły:
http://www.forum.alfaholicy.org/wiel...ml#post1379105
No to cudów nie ma, coś go musi rozładowywać. Trzeba pomierzyć jeszcze raz dobrym amperomierzem pobór prądu na postoju przy wyłączonych wszystkich odbiornikach. Amperomierz za 20 zeta nie wystarczy, wiem z doświadczenia, u mnie w zależności od wybranego zakresu pokazywał różne wartości... bardzo różne.
Może lampki w kabinie/drzwiach/bagażniku wariują, może ICS (ktoś pisał że lubi świrować i się czasem nie wyłącza), może alarm... Można też pokombinować i powywalać na nockę bezpieczniki od tych najbardziej podejrzanych komponentów.
A że to wkurzające i można się naprawdę nakląć to wiem, u mnie tak było że się rozładowywał przez noc i do tej pory nie wiem co to było ale już się naprawiło. Pomiary nic nie wykazały, podejrzewam lampki z tyłu w kabinie bo były w trybie zapalania się przy otwartych drzwiach a odkąd je wyłączyłem nie ma problemów ze znikającym prądem.
aku na pewno nie ma zwarcia (no chyba, że mam takiego pecha że już 2 je ma, a tak w ogole pierwsze słysze o czymś takim)
---------- Post added at 20:25 ---------- Previous post was at 20:22 ----------
yoozef - ostatnio czasami nawet w nocy schodzę do garażu i sprawdzam - nic nie świeci ( w ramach desperacji). Teraz jedynie po zakupie opon zimowych poczekam na przypływ gotówki i kupię aku 100Ah. choć mój ojciec w tej samej 166 ma taki sam aku (78Ah) i smiga normalnie już ho ho długie lata...![]()
to moze w ramach kombinowania i sprawdzania spróbuj przełożyć aku z tego drugiego auta a swój włożyć tam i zobacz jakie efekty, zawsze bedziesz bagatszy o jakies informacje
Masz zniszczony lakier w swoim aucie???
Chętnie pomogę
Szczegóły:
http://www.forum.alfaholicy.org/wiel...ml#post1379105
szkoda go, bo jest w bdb kondycji a jeśli moja Bella go rozładuje całkiem to już nie bedzie taki jak dawniej. Na dniach kupię 100Ah
Witam nie chodzi o aku twojego Taty ale o twój naładuj go i własnie wsadz go do samochodu ojca i zobaczysz jaki będzie efekt (rezultat)