Najbardziej krytykują osoby które w życiu nie jeździły JTSem!. Owszem jest problem z rozrządem, ale to przez bardzo rzadkie wymiany oleju 30tyś to stanowczo za duża przerwa.
Najbardziej krytykują osoby które w życiu nie jeździły JTSem!. Owszem jest problem z rozrządem, ale to przez bardzo rzadkie wymiany oleju 30tyś to stanowczo za duża przerwa.
Hej,Napisał klusiobos
Widze ze wrzuciles zdjecie srebrnej strzaly jako awatar. Klapa ogarnieta już ? Co do nagaru to markowa plukanka (np. motul,millers, liqui moly) plus czeste wymiany sensownego oleju i nie będzie trzeba głowicy rozkrecac żeby nagar usunąć
- - - Updated - - -
Tak da się uzytkowac tyle ze trzeba podjeść do tej sprawy z glowa. Żeby nie było tak wesoło to pragne przypomiec ze w tbi tez masz wtrysk bezpośredni a przeglądy wg książki co 35k ze zmiana oleju. Wiec temat nagaru tez Cie nie ominie. Inna sprawa ze tbi dosyć młode i przebiegi male wiec nawet te 70k na gwarancji z dwoma wymianami tragedii nie zrobi ale później zaczna się schody jak przebiegi zaczna przekraczać 100k albo i więcej. Do tego jeszcze oprocz wtrysku bezpośredniego masz dwumas oraz turbine
wiec naprawdę nie wiem czy ten jts to taki zly silnik jest
Problem z jts to zapuszczone egzemplarze w których zmieniano olej co 30k bo tak komputer pokazuje. Przykladowo alfa klusiobosia miała 3 wymiany oleju od 2006 roku (tj. jak ja kupil to miała 4 wymiane) czyli jak na 106k przebiegu to wynik dramatyczny. Ja w głupim puncie 1.2 8v wymieniałem co 13-15k a gdzie silnik fire a gdzie jts. Fire jest prosty jak konstrukcja młotka przy jts.
Oprocz zapuszczonych egzemplarzy to kolejnym problemem sa niekumate serwisy oraz problemy z diagnostyka bowiem standardowy blad może oznaczac do wymiany:
jeden elektrozawor
drugi elektrozawor
lancuch glowny
lanuch pomocniczy
nagar w silniku
albo wszystko na raz a rozrzut cenowy żeby to ogarnąć masz od 1k do 10k polskich złociszy. A nie wiesz dokupi nie rozkręcisz silnika i nie weźmiesz się za diagnostykę. Mowie o ori tajlach oczywiście. Były oczywicie historie ze można kombinować ze sztukowaniem części i wyjdzie taniej ale nie do końca wiadomo czy lepiej.
Dla mnie kwestia jts jest trudna do ogarniecia bo tanie egzemplarze plus wspomniany pakiet serwisowy przestają być takie tanie. A droższe te które mi się podobają plus ewentualne naprawy przestają być konkurencyjne cenowo w porównaniu do accorda, mazdy 6 czy lanci delta
- - - Updated - - -
dużo może jtsem nie jezdzilem ale potwierdzam ze 1.9 fajnie się zbiera od dolu, nie jest glosny a ze swoje spali w miescie to inna sprawa. Mysle ze 2.2 zbiera się jeszcze fajniej.
Ja posiada teraz aktualnie dwa auta jednym jest wlasnie Piekna Wloska pieknosc Alfa 159 w silniku JTS 2.2 orginal 185 ps jak wszyscy doskaonale wiedza na dzien czwartkowy po hamowni pokazalo 204 ps i 256nm. Jezdzi cudnie wczoraj trasa prawie przez cala szerokosc gornych niemiec czyli do granicy mam kolo 480 km granica Frankfurt spalil mi przy 180 na godzine 9,3 litra uwazam to za znakomity czas ten sam odcinek tylko od granicy od granicy polskiej w strone holnhi 600 km przy predkosci 160 bo wiecej sie nie dalo spalil mi 8.3 litra. potwierdzone po tankowalem po przybyciu do domu i taka srednia wyszla. Silnik bardzo zrywny ma w sobie duzo mocy ktora jest w szerokim pasmie obrotow ciagnie juz od 1200 do 6000 tys obrotow. Komfort jest extra jazdy moi koledzy tez maja te silniki tylko JTS dwoch w 2.2 i dwoch w 1.9 jts i wszyscy sobie chwala!!!
[COLOR="silver
A wogole to może mod przerzuci ta dyskuje do watka o 1.9 jts. Albo i nie bo w watku o 1.9 było to już wszystko milion razy powiedziane
Ja jestem bardzo zadwolony zbiera sie nie samowice jak na 2.2 super sie wkrecaHej,
Widze ze wrzuciles zdjecie srebrnej strzaly jako awatar. Klapa ogarnieta już ? Co do nagaru to markowa plukanka (np. motul,millers, liqui moly) plus czeste wymiany sensownego oleju i nie będzie trzeba głowicy rozkrecac żeby nagar usunąć
- - - Updated - - -
Tak da się uzytkowac tyle ze trzeba podjeść do tej sprawy z glowa. Żeby nie było tak wesoło to pragne przypomiec ze w tbi tez masz wtrysk bezpośredni a przeglądy wg książki co 35k ze zmiana oleju. Wiec temat nagaru tez Cie nie ominie. Inna sprawa ze tbi dosyć młode i przebiegi male wiec nawet te 70k na gwarancji z dwoma wymianami tragedii nie zrobi ale później zaczna się schody jak przebiegi zaczna przekraczać 100k albo i więcej. Do tego jeszcze oprocz wtrysku bezpośredniego masz dwumas oraz turbine
wiec naprawdę nie wiem czy ten jts to taki zly silnik jest
Problem z jts to zapuszczone egzemplarze w których zmieniano olej co 30k bo tak komputer pokazuje. Przykladowo alfa klusiobosia miała 3 wymiany oleju od 2006 roku (tj. jak ja kupil to miała 4 wymiane) czyli jak na 106k przebiegu to wynik dramatyczny. Ja w głupim puncie 1.2 8v wymieniałem co 13-15k a gdzie silnik fire a gdzie jts. Fire jest prosty jak konstrukcja młotka przy jts.
Oprocz zapuszczonych egzemplarzy to kolejnym problemem sa niekumate serwisy oraz problemy z diagnostyka bowiem standardowy blad może oznaczac do wymiany:
jeden elektrozawor
drugi elektrozawor
lancuch glowny
lanuch pomocniczy
nagar w silniku
albo wszystko na raz a rozrzut cenowy żeby to ogarnąć masz od 1k do 10k polskich złociszy. A nie wiesz dokupi nie rozkręcisz silnika i nie weźmiesz się za diagnostykę. Mowie o ori tajlach oczywiście. Były oczywicie historie ze można kombinować ze sztukowaniem części i wyjdzie taniej ale nie do końca wiadomo czy lepiej.
Dla mnie kwestia jts jest trudna do ogarniecia bo tanie egzemplarze plus wspomniany pakiet serwisowy przestają być takie tanie. A droższe te które mi się podobają plus ewentualne naprawy przestają być konkurencyjne cenowo w porównaniu do accorda, mazdy 6 czy lanci delta
- - - Updated - - -
dużo może jtsem nie jezdzilem ale potwierdzam ze 1.9 fajnie się zbiera od dolu, nie jest glosny a ze swoje spali w miescie to inna sprawa. Mysle ze 2.2 zbiera się jeszcze fajniej.
A wogole to może mod przerzuci ta dyskuje do watka o 1.9 jts. Albo i nie bo w watku o 1.9 było to już wszystko milion razy powiedziane
Od dołu jak od dołu. Nie wiem jak jest dokładnie w 1.9, ale silnik 2.2 dorobił się nawet zbiorowego zgłoszenia w AR UK (że coś nie tak z charakterystyką). Odpowiedź: "ten typ tak ma". Jak wygram w totka, to się przejadę do Autodelty przemapować silnik na bardziej liniową charakterystykę, a na razie zdefiniujmy "dół" jako 3000 rpm
Nie marudź, w hondowskim vtecu dopiero cos się dzieje od 4 tys obrotow wiec i tak masz lepiejOd dołu jak od dołu. Nie wiem jak jest dokładnie w 1.9, ale silnik 2.2 dorobił się nawet zbiorowego zgłoszenia w AR UK (że coś nie tak z charakterystyką). Odpowiedź: "ten typ tak ma". Jak wygram w totka, to się przejadę do Autodelty przemapować silnik na bardziej liniową charakterystykę, a na razie zdefiniujmy "dół" jako 3000 rpm
Od dołu jak od dołu. Nie wiem jak jest dokładnie w 1.9, ale silnik 2.2 dorobił się nawet zbiorowego zgłoszenia w AR UK (że coś nie tak z charakterystyką). Odpowiedź: "ten typ tak ma". Jak wygram w totka, to się przejadę do Autodelty przemapować silnik na bardziej liniową charakterystykę, a na razie zdefiniujmy "dół" jako 3000 rpm
szczerze to nie wiem o czym ty mowisz u mnie jak wcisniesz gas to od 1200 juz goni niesamowice do gory jak wściekły gepard
.
Może i na obroty wchodzi zgrabnie, ale tak naprawdę kopnięcie mocy przychodzi nieco powyżej 3000 rpm. Mówię o oryginalnej mapie, bo widzę, że u Ciebie była modyfikacja. Gdzieś w Polsce modyfikowałeś?szczerze to nie wiem o czym ty mowisz u mnie jak wcisniesz gas to od 1200 juz goni niesamowice do gory jak wściekły gepard
.
Nie modyfikacja została zrobiona za granica. Wiesz co szczerze to przed modyfikacja tez sie fajnie wkrecal.
A przyznaj się gdzie modyfikowałeśNie modyfikacja została zrobiona za granica. Wiesz co szczerze to przed modyfikacja tez sie fajnie wkrecal
Nie nie tam w firmie znajomego ale nie w Polsce. On ma warsztat normalny ale jego hobby to tuning wszystkie auta u niego robie tuninguje i przerabiam
Uprawnienia
Odpowiedz z cytatem
