komunikacja powinna byc poprzez sprawdzenie najprostrzym omomierzem
często jest tak ze wlasnie przerywa sie przewód tego czujnika bo sam czujnik jest wieczny ale i tak trzeba kupic nowy z kablem i nei ma co sie bawic w naprawe kabelka..
komunikacja powinna byc poprzez sprawdzenie najprostrzym omomierzem
często jest tak ze wlasnie przerywa sie przewód tego czujnika bo sam czujnik jest wieczny ale i tak trzeba kupic nowy z kablem i nei ma co sie bawic w naprawe kabelka..
no na poniedziałek będę miał nowy to dam znać czy coś pomogło
odświeżam temat
powodem odcinania silnika okazał się czujnik położenia wału korbowego
więc można powiedzieć że alfa chodzi bez zarzutów, jeszcze tylko przepływkę wymienię bo trochę słabo na obroty się wkręca, ale co się dziwić jak przepustowośc wyszła 250kg
jakby nie było dzisiaj wreszcie mogłem trochę pojeździć alfą i jedno wam powiem: znów cieszę się jak dziecko![]()