hmmm o kurcze ale dziś obstrzał, faktycznie i byłem na bajana a później przysnąłem na skrzyżowaniu lotniczej z metalowców - tak to jest jak cały dzień baaa tydzień spędza się z excelem, ale ten motyw ze Snoopem to mnie rozbawił, czekam na zielone, głowa podparta, przysypiam... zapala się zielone myślę sobie czas by się zebrać, głowa dalej podparta jedynka i tak od niechcenia do przodu ale po chwili ktoś obok zamiast jechać turla się i dwoi się i troi żeby go zobaczyć patrzę a tam Snoop - cóż to była za radośćPóźniej spotkałem jeszcze na Królewieckiej 2 Alfy jadące w stronę centrum jedna 156 możliwe że to właśnie Łysy który też pisał że kogoś widział i bodajże 155 - to był fajny piątkowy powrót z pracy do domu
Pozdrowionka !!!