Witam Wszystkich Alfoholikow,
Jestem tu nowy oraz nowoscia jest dla mnie obcowanie z wloska motoryzacja.
Kilka tygodni temu kupilem moje oczko w glowie: Alfa Romeo Giulietta 1.4TB 2011r. Przy zakupie ten problem nie wystepowal, ani sprzedajacy nic nie mowil byc moze nie chcial... nie istotne. Wracajac do meritum, problem mam nastepujacy:
Dzis chcac pojechac do pracy przekrecilem kluczyk na zaplon, wszystkie lampki + radio + ekran z nawigacja zadzialaly, po czym gdy chcialem zakrecic rozrusznikiem, kluczyk w pozycji odpalenia a rozrusznik wcale sie nie kreci...
Wyciagalem kluczyk, przekrecilem i nadal nic, zrobilem tak kilka razy i za jakims 20-stym razem odpalil. Pierwsze co pomyslalem, ze prad nie dochodzi, wiec sprawdzilem czy klemy sa luzne, niestety byly dobrze skrecone. Nastepny moj pomysl padl na akumulator, bo zauwazylem ze sytem START-STOP nie dziala za czesto, z reguly wywala komunikat "START-STOP unavailable" i z tego co czytalem tak sie dzieje gdy akumulator jest za slaby. Wracajac jeszcze do S&S to gdy robie dluzsze trasy 100+, system ten czasami dziala za kazdym razem gdy sie zatrzymam.
Czy myslicie ze problem moze lezec po stronie slabego akumulatora? Dzis po pracy sprawdze jeszcze go miernikiem i zobaczymy co pokaze. Prosil bym Was o jakies sugestie? moze cos takiego Was kiedys spotkalo.
Za wszystkie odpowiedzi bardzo dziekuje.
Pozdrawiam BT