Witam na forum! Gdy syn zrobił prawo jazdy trza było coś nabyć drogą kupna no ale przecie nie passata b5 czy innego golfa bo zanudziłby sie na śmierć...Alfa Gtv 2.0 TB w Berlinie z uszkodzoną panewką....Heh jaki to problem szlif wału panewki nadwymiarowe i za miesiąc smigasz! Rzeczywistość wyprostowała mnie troche i wału szukałem półtora roku kupiłem od 164. Ok panewki Glyco pomierzone plastigauge i składamy. W miedzyczasie okazalo się ze niejaki Roberto makaroniarz który sprzedawał auto zdążył sprzedać pompe paliwa skraplacz i kilka innych pierdół. Kupione i próby odpalania...Nawet nie zagada...Iskra jest wtryski rozpylają ciśnienie 3 bary. Rozrząd sprawdzony jest ok. Fes abo alfadiag mi nie łączy tzn spróby ale marchewa mrugnie i nic więcej.To mogę sprawdzić Texa bo mam na warsztacie ale muszę zaholowac. Jak wykręce swiecę 5 cylindra to zaczyna pracowac na 3 garki. Przewody nowe kopułka jak nowa swiece golden lodge paliwo stare zmieszałem z nowym ale się pali.Przepływomierz odłaczałem i zero efektu. Zresztą sprawdze go omomierzem. Jedna rzecz mnie zastanawia czujnik wału nowy nie ma się nijak do wycięcia na kole przy GMP 1 cylindra ale może ten typ tak ma...Poszło kupe kasy łacznie z łapówa coby było 916 w rejestracjii. Jakieś pomysły panowie? Iskra jest paliwo jest i spreżanie już zgłupiałem.