Witam
Od jakoegoś czasu mam mały problem związany z układem chłodzenia. Mianowiece chodzi o to że czasem wskaźnik temperatury cieczy chłodzącej przesuwa się skowo i pokazuje wtedy temperature powyżej normalnej. Nie otwiera się wtedy termostat i chłodnica jest zimna. Po otwarciu maski nie widze żadnych objawów przegrzania silnika. Ciecz chłodząca krąży a jej temperatura pozwala na dotknięcie zbiornika wyrównawczego (jest na tyle gorący ze potrafie przytrzymac na nim ręke jakiś czas). Ciecz chłodząca jest na stałym poziomie, nie ubywa jej.
Gdy postukam w szybkę licznika to wskazówka nagle spada do temperatury prawidłowej i znów po jakimś czasie skacze w górę. Takie skoki wskazówki nie zdażają się czesto, ale co jakiś czas i nie daje mi to spokoju. Nie wiem także czy podczas jazdy w temperaturze w okolicach zera stopni (bez korków) termostat powinien sie otworzyć.
Może silnik rzeczywiście się przegrzewa a ja tego nie zauważam.