Po przekręceniu kluczyka alfa nie odpala
Witam, gdy przekręcam kluczyk do połowy wszystko jest ok kontrolki się świecą ,gdy próbuję odpalić jest cyknięcie i wszystko gaśnie, czasem wskazówka prędkościomierza skacze na 100 km/h , nie zawsze się tak dzieje a jak już to odpięcie jednej z klem pomaga co to może być ?
gaśnie całkowicie czy przygasa ?
Sprawdź połączenia masowe. Podobne jaja mi się działy jak klema minusowa na akusiu była luźna.
nie kręci ani nic, wygląda to tak jakby przez chwile prądu w aku nie było
Kabel idący od rozrusznika tuż przy śrubie na akumulatorze. Może być wyrobiony i trzymać się tylko na farfoclach. U mnie się wyrobił i słychąc było tylko cyknięcie przy odpalaniu. Udało mi się go zczepić na tyle, że odpalił i dojechałem do domu, ale podczas jazdy padł właśnie predkościomierz.
Aku sprawne?? Możesz mieć oberwaną celę i takie cuda się dzieją. Przy słabej masie jak kolega wyżej pisał także się tak dzieje, lub rozrusznik robi zworę.
Prawdopodobnie winny jest kabel obok klemy plusowej jest przetarta izolacja w niedzielę będę sprawdzać czy to to i dam znać
zgasła i po odpaleniu pokazuje komunikat ,że nie działa ebd i abs. Czy ma to związek z tym co się działo wcześniej ?
Przy problemach z aku tak się dzieje skasuj błąd i powinno być ok.
abs sam sie skasuje jak jest już ok
Uprawnienia
Odpowiedz z cytatem
