Urwane kable
Na przy leśnym parkingu wskoczyło mi coś włochatego pod maskę. Gdy ją otworzyłem (chyba kot) uciekł, a kolo akumulatora pozostawił mi porozrywane kable. jak widać na zdjęciach. Moje pytanie brzmi czy ktoś mógł by mi powiedzieć jak to z powrotem podłączyć? Od tej chwili wentylator chodzi cały czas. Wydaje mi się ze brakuje tam jakiejś wtyczki. Alfa 156, 2000r, 105KM, bez klimy.
upierdzielił ci kabelek od czujnika temp cieczy chłodzącej - wtedy własnie ( jak jest wypięty ) wentylator działa non stop bez względu na temp cieczy ( i marchewka może świecić )
- - - Updated - - -
jak opierdzilił ci tylko czujnik to można kupić nowy ( 30-50zł )
jak upierdzielił wtyczkę z kabla to juz musisz sobie "zrobić" nową
Tylko jak widać tam są 2 latające luźno kabelki i one są za duże żeby wsadzić je na bolce od czujnika.
jak to one to załóż mniejsze "zaciski" i już
o ile to one
bo normalnie to idzie jeden kabelek ( znaczy jeden przewód nie że jedna żyła :-) ) z wtyczką
- - - Updated - - -
jak chcesz to ci zrobię fotkę dzisiaj z wtyczką do czujnika temp.
Było by fajnie. Najlepiej z widocznymi kolorami przewodów. To by rozwiązało mój problem.
no i niestety - w pamięci miałem widok termostatu w mojej byłej 156 TS - tam był na wierzchu prawie
niestety teraz w jtd jest nieco głębiej i ni dałem rady zrobić dobrej fotki z widocznym przewodem tym bardziej że on jest w osłonce i kolorów i tak nie widać
wybacz
jak czas będzie to jeszcze zerknę i dam znać jak sie coś uda
Dzięki, ale już nie trzeba. Pojechałem na złomowisko i załatwiłem sobie nowa wtyczkę. Wymieniłem czujnik cieczy i wszystko śmiga elegancko.
Uprawnienia
Odpowiedz z cytatem
