Dziwna sprawa.
W wigilię odebrałem samochód po naprawie ( taki mały dzwon) wizualnie wszystko oki ale mam dwa problemy, może ktoś z was może coś poradzić zanim stracę majętek na kolejne serwisy.
Ale do sedna sprawy
Pierwszą dziwną sprawą jest wchodzenie w obroty. samochod pali normalnie ale często jest tak ze jak sie rozpedzam to jak by mnie cos trzymalo z tylu aby w pewnym momencie wystrzelic jak z procy. prolem jest w przedziale do 3500 orotow. czasem jak sie rozgrzeje jest oki ale i tak, jak na taki silnik to nie to co powinno byc.
Druga sprawa to temperatura. niby wskazniki pokazuja ze temperatura jest oki a potrafi sie zapalic lampka na wskazniku temperatury, martwi mnie ze ni wlaczaja sie wiatraki chlodnicy a wszystko jest podlaczane niby oki.
Jakies rady
co sprawdzac w pierwszej kolejnosci
czego szukac???
dzieki za pomoc.