Cześć.

Kilka dni temu zauważyłem, że podczas ruszania/przyspieszania na 1szym i 2gim biegu słychać od strony silnika jakieś takie grzechotanie. Staje się to słyszalne podczas gwałtowniejszego przyspieszania. Jak ruszam delikatnie i lekko to nic nie dzwoni i jest zupełna cisza.


Byłem na przeglądzie - żadnych luzów nie ma na zawieszeniu.
Żaden tłumik też nie puka i nie stuka - bo to zupełnie nie taki dźwięk.


Kolega mój dzisiaj rzucił tekstem, że może to być "stłuczona" ceramina w katalizatorze.. ale czy to możliwe?

Ktoś jakiś pomysł ma?
Wiem, że to nie wiele określa, że coś grzechoczę aczkolwiek nie jestem w stanie więcej powiedzieć, a tymbardziej "nagrać" dźwięku ;/