Witam,
Od kilku miesięcy z coraz większą częstotliwością pojawia się problem z moją
Alfą.
Na zimno zawsze uruchamia się bez problemów, żadnych błędów ze sterownika silnika, wymieniony czujnik położenia wału. Działa i jeździ bez żadnych problemów do chwili kiedy się ją wyłączy i chce uruchomić po kilku minutach... Od razu po zgaszeniu bez problemu ale jeśli minie kilka minut nie zaświeca się żółta lampka silnika i jest jakby odcięty a po chwili wywala błąd "VDC failure, go to dealer".
Sterownik ABS ma wtedy błąd P1521-połączenie CAN ABS>IC.
Po skasowaniu pojawia się za chwilę znowu a lampka silnika i możliwość uruchomienia nie wraca.
Jeśli minie trochę czasu (od kilku min do 1 godz.) wszystko działa bez problemu, lampka się zaświeca, silnik bez problemu uruchamia, błąd po wykasowaniu nie wraca.
Przeszukałem już forum gdzie występowały podobne objawy ale nie padła odpowiedź co jest przyczyną i jak to naprawić,
pozdrawiam wszystkich,
Piotr