Witam
Zabrałem się za wymianę świec żarowych. Po wyciągnięciu okazało się, że są całe w brązowej mazi - nie sam element grzejny tylko metalowy bagnet świeci powyżej elementu grzejnego?! Przypomina to "majonez" spod korka płynu chłodniczego przy rozwalonej uszczelce pod głowicą. Tylko że płynu nie ubywa, oleju również nie ubywa? Jaka przyczyna może być takiego czegoś? Identycznie to wyglądało na wszystkich 4 świecach. Z góry dzięki.
![]()