Witam wszystkich, jestem nowy na forum, właśnie kupiłem Alfę 159.
Chciałem się dowiedzieć jakie panuje podejście do faktu, że samochód który przejechał w 1,5 roku 35tyś km w Belgii nie posiada udokumentowanego powodu naprawy blacharsko-lakierniczej od maski, przez łuk na drzwiami do tylnego nadkola, oraz wymienioną szybę. Czy jest to podejrzane, odstraszające, problematyczne przy ewentualnej sprzedaży?
Dodam, że sprawdziłem samochód w ASO przed zakupem i dostałem ocenę pozytywną.
Pozdrawiam