Witam zabrałem się dzisiaj za naprawę zapalniczki, nie wskakiwała i trzeba było ją przyciskać. Odpiąłem klemę aku, poodginałem blaszki i eureka działa jak należy. Po pewnym czasie chciałem się dostać do bagażnika a tu zonk nie działa ani pilot ani przycisk w suficie. Bezpiecznik dobry, rozebrałem poszycie w klapie i multimetrem sprawdziłem działanie serwa, no i nie dostaje prądu. Co może być nie tak, może jest jeszcze inny bezpiecznik od klapy?
Dodano po 9 minutes:
Temat do usunięcia. Nastąpiła samo naprawaPo zamknięciu i otwarci drzwi centralnym klapa zaskoczyła, niepojęte są kaprysy naszych belli, pozdrawiam