Cześć ostatnio zauważyłem, że podczas jazdy światła co jakiś czas opuszczają się na sam dół (pozostają w tej pozycji na jakiś czas i nagle same wracają do ustawienia zerowego) Oczywiście lampy przy odpalaniu auta normalnie się poziomują, wykonują ruch góra dół, a następnie zatrzymują się w odopowiedniej pozycji. Chociaż zauważyłem, że czasami po ustawieniu odpowiedniej pozycji, zaczynają bardzo powoli opadać do dołu. Zaczęło się tak dziać od jakiegoś tygodnia, co to może być?