Witam Alfaholicy!
Mam gromny problem.
Chyba umiera mi Alfiątko
ale do rzeczy: alfa 156 1.8 TS
Auto od jakiegoś czasu czasami strasznie dymiło a czasem wcale i znikal olej ale była dynamiczna i nic więcej się nie działo.
Naa dzień dzisiejszy auto strasznie kopci na siwo, do tego potrafi strzelić w tłumik i zostawić ogromną chmurę dymu po wystrzale (dzieje się tak jak odpuszcze gaz i po chwili znów go dodam, wtedy strzał w rure), ponadto straciła na mocy i do 4 tyś przerywa szarpie zupełnie jakby miał 44 a nie 144 KM. Tydzień temu zmieniane świece, auto dostało wtedy dużego kopa, niestety na chwile...
Jeśli znika olej i kopci to gdzie szukać przyczyny? Pierścienie czy uszczelniacze? A może coś innego? po czym poznać?
I czy te wszystkie problemy przez olej? wcześniej kopcił ale miał moc i jeździł...
Pomóżcie...
Aha, dodam, że spalanie mi się nie podoba, przy normalnej jeździe w trasie ok 13 l :/