Do tej pory miałem ustawione 20C i automat bardzo ładnie regulował temperaturę. Od kilku dni zaczęło strasznie grzać, tak że dopiero przy 17C jakoś da się wytrzymać. Jeszcze jest taki objaw, że wentylator zawsze ustawia się w połowie skali i w ogóle się nie zmienia jego prędkość, a wcześniej widać było jak to jest regulowane - jak było za ciepło, to prawie w ogóle się wyłączał, a przy ujemnych temperaturach na zewnątrz na początku włączał się na full. Teraz nie ma różnicy.