Witam,
mam dosyć nietypowy problem, mianowicie, Alfa śmiga aż miło, wszystko gra, śpiewa, tańczy do momentu kiedy autko musi postać parę godzin, np. w nocy... Wsiadając rano do auta, pojawia się problem, dopóki się nie nagrzeje czyli póki nie zrobię tych paru/nastu km to chodzi na 3 wtryski, oraz nie chodzą wszystkie cylindry, do tego kopci niemiłosiernie, ale tylko przy zapłonie, nie mam już pomysłów... Większość w tym silniku zostało już przeze mnie wymione bo autko sprawiało niemałe problemy...
Jeżeli ktoś ma jakieś pomysły co może być tego przyczyną do będę MEGA wdzięczny za jakiekolwiek sugestie.
Pozdrawiam