Jaki budżet przygotować na zakup Alfy 159?

[marcin g!]

Panie i Panowie,

Moja 156 niestety dogorywa i w związku z tym pora zacząć rozglądać się za czymś "nowym" Marek na rynku mnóstwo, ale jednak Alfa budzi we mnie najwięcej emocji (a jednak dla mnie auto musi budzić emocje, po prostu bez tego nie umiem go kupić) - cóż, japońskie autka mają coś w sobie, niemieckie uchodzą za bezawaryjne, ale jednak to Alfa (a na drugim miejscu Saab wygrywa)

Generalnie marzy mi się autko 4x4, czyli wychodzi na to, że 159 2,4 4x4 (bo jakoś nie chciałbym 156 Q4 - nie, że zła, ale trochę zbyt archaiczna mi się wydaje - jest to auto jeszcze z korzeniami w XX wieku.....

I przechodząc do sedna: jaki budżet powinienem przygotować na 159 dieselku 4x4 a jaki na zwykłą? Bo jednak rozstrzał na portalach jest gigantyczny i potrzebuję porady ile kasy będę potrzebował na sensowny egzemplarz

[szejk]

Za jakąś sensowną Q4 to pewnie jakieś 30k+, zwykłe 2.4 też mają rozrzut, ale zarejestrowane pewnie od 27k już się coś znajdzie.

[marcin g!]

No właśnie patrzyłem dziś na q4 na otomoto i ceny wynosiły własnie 30-35k. Pytanie tylko, jaki jest stan tych aut.

[szejk]

Bierz też pod uwagę ewentualny pakiet startowy. Rozrząd czy olej to podstawa, ale takie kwiatki jak kolektor ssący, wydechowy czy EGR, też mogą dać po kieszeni.

[marcin g!]

No pakiet startowy wiadomo, liczę ok 5k. Ale jestem lekko zasmucony, bo dziś zerknąłem sobie na mobile.de żeby porównać ceny (wiadomo, na najpopularniejszych modelach można zobaczyć wyraźny rozstrzał - w PL igiełka za 20k, w DE za 20k poobijane autko, nieszczególne). I zdziwiłem się, bo w DE ceny wychodziły meega podobnie i rozstrzał cenowy był podobny a nawet mniejszy - najdroższa miała kosztowała ok 40k pln, ale nie pamiętam już, czy 1,9 czy 2,4, bo patrzyłem ogólnie po ropniakach.

I teraz myślę, czy 20 z większym pakietem startowym ma sens czy nie?

[krzystof]

No pakiet startowy wiadomo, liczę ok 5k. Ale jestem lekko zasmucony, bo dziś zerknąłem sobie na mobile.de żeby porównać ceny (wiadomo, na najpopularniejszych modelach można zobaczyć wyraźny rozstrzał - w PL igiełka za 20k, w DE za 20k poobijane autko, nieszczególne). I zdziwiłem się, bo w DE ceny wychodziły meega podobnie i rozstrzał cenowy był podobny a nawet mniejszy - najdroższa miała kosztowała ok 40k pln, ale nie pamiętam już, czy 1,9 czy 2,4, bo patrzyłem ogólnie po ropniakach.

I teraz myślę, czy 20 z większym pakietem startowym ma sens czy nie?

Tak jak napisałeś w PL igiełka za 20k, w DE za 20k poobijane autko, nieszczególne, myślę żę to powinno Ci dać do myślenia jakim cudem tak jest.Za 20 tysi będzi ciciężko coś rozsądnego znaleść, wszystko zależy oczywiście od rocznika, przebieg itp.