Witajcie alfaholicy!
Wszystko zaczelo sie od braku wyswietlanej stacji czy nazwy utworu z radia na wyswietlaczu miedzy zegarami.
Pomyslalem ze sie cos wypielo wiec wyjmuje radio, ogladam okablowanie i nastepuje ruch przejechania żółtą kostka po pinach. Tarcie plastik o metal i wtedy radio sie wyłącza i juz nie wlącza. Wymienialem bezpiecznik i nic. Radio do drugiego samochodu- nie reaguje. Inne radio do mnie i tez nie reaguje. Jak to moglo sie stac ze teraz jest problem po dwoch stronach i dlaczego nie ma zasilania w kablach samochodu? Mial ktos podobna sytuacje?