Witam.
Odnośnie 156 z wnętrzem po lifcie.
Pierwsza sprawa - co można zrobić z klejącymi się plastikami wewnątrz? Może nie tak całkiem klejącymi się (nie tak jak klamki) ale konsola środkowa wokoło lewarka, ta część czarna jest prawie klejąca, gdy dotknąć to paznokciem to się wbija w jakby gumową warstewkę - czy da się sprawić by to tworzywo było mniej gumowe, takie bardziej śliskie, "suche"?
Teraz troszeczkę zmiana miejscówki - idziemy na zewnątrz samochodu. mam tył prawie na glebie, zostało jakieś 3-5cm do odboju zatem czas na sprężynki. Jakie polecicie z tych tutaj:
( http://aparts.pl/partscatalogue/spre...1,0100113.aspx )
Chyba że polecacie całkiem coś innego? Jeśli tak to co kupić? Nadmienię iż chcę charakterystykę spokojną, seryjną. Nie interesuje mnie obniżanie czy utwardzanie.
I do tego jeszcze pytanie - co wraz ze sprężynami kupić (jakieś gumy, odboje itp itd?), oraz co warto wymienić w tylnym zawieszeniu przy okazji? (sam tył raczej mi nie stuka choć przy lekkim zaciąganiu ręcznego zmienia mi kurs jazdy - wnioskuję że zmienia się geometria zawiasu a zatem coś już ma luzy znaczne).
Pozdrawiam
Marcin