Siemanko wszystkim. Samochód był ostatnio u mechanika na "kosmetyce". Spawanie podwozia, robota z zawieszeniem tylnym, regulacja sprzęgła itd. Po wyruszeniu od znajomego dotknął mnie taki problem, jak na obrazku:
Po odpaleniu przez kilkanaście sekund wszystko jest okey, dopiero po jakimś czasie wskazania zaczynają się rozmywać i powoli tracić jasność.
Dodatkowo zauważyłem, że wyłączam samochód przykładowo na falach w radiu 95,7 a przychodzę i czasami zmieniają mi się fale na 105 (zawsze na te), mimo tego, że na żadnym kanale nie mam ich ustawionych. Dziewczyna zauważyła, że podgrzewanie fotela pasażera nigdy się nie wyłączało po wyłączeniu i ponownym włączeniu zapłonu, a teraz narzeka, że zawsze jak wsiada to musi na nowo klikać guzik podgrzewania.
Nie wiem ile jedno ma wspólnego z drugim, ale chciałem pokazać wszystkie dolegliwości jakie zauważyłem.
Miał ktoś podobny problem, lub orientuje się ktoś czy takie połączenie jest ze sobą powiązane?
Dodam, że "kosmetyka" to nie konkretny dzwon i spawanie auta z dwóch, tylko wzmocnienie podwozia po wjechaniu na dość wysoki krawężnik![]()