Witam
Mam następujący problem: na obrotach jałowych silnik wibruje, co przenosi się na kierownice i trochę na deskę rozdzielcza, wiadomo czuć to tez troche na podlodze.
Moje obserwacje i co zrobilem dotychczas
- wymienione poduszki silnika lewa i prawa, czyli tylna dolna i gorny lacznik sa bez zmian
- wymieniony wtryskiwacz nr 4 bo stary stasznie przelewal (najprawdopodobniej poprzedni uzytkownik wymienil wtryskiwacze 1-3)
- dwumasa nie wykazuje nadmiernego zuzycia podczas normalnego uzytkowania, ruszania pod gorke z zaciagnietego recznego, mechanik przy wymianie samego sprzegla (tarcza docisk lozysko - orginal Fiat) tez uznal ze dwumasa jest jeszcze ok
- silnik wibruje na jalowych bardzo na zimno, po powiedzmy 10min jak juz zlapie troche temperatury ( wskazowka w polowie pierwszej cwiartki skali) wibracje znaczaco spadaja do poziomu dobrze wyczuwalnego ale dopuszczalnego - tu pewnie odrobine by pomogla nowa poduszka tylna albo lacznik
- zalogowalem dzis wtryski - od zimnego po nocy, temperatura otoczenia 9*C i widze ze po 45sek juz calkiem w miare sie normuja (silnik dalej trzesie). ZAŁĄCZAM WYKRESY WYRYSOWANE Z LOGÓW
Co polecacie??
Chce temat rozgryzc i przeanalizowac, nie wymieniac w ciemno jak leci.......
pozdrawiam i czekam na porady
![]()