Witam, wiem że tematów trochę jest ale nurtuje mnie jedna rzecz.Pomyślałem że dobrze by było mieć grzane tyłki i dlatego przejrzę auto pod tym kątem od strony instalacji czy mam coś w aucie czy kompletnie żadnej kabelkomani.
Myślałem wstępnie o samym grzaniu ale ku mojemu wielkiemu zdziwieniu odkryłem że mam dokładnie wszystko co trzeba do pełnej elektryki.Trochę to dla mnie dziwne bo raczej się nie zdarza no chyba że w oplach bywało.W gnieździe pod fotelami D070 obok kostki od poduch i napinacza są wszystkie kable chyba ze 12 czy więcej, nie liczyłem z wrażenia.W skrzynce z przodu jak i z tyłu w bagażniku też łącznie z bezpiecznikami w odpowiednich miejscach. wszystko jak na schemacie.
Nie opisuje tego żeby się chwalić ale mam do Was prośbę, czy mogło by parę osób zerknąć pod fotel kierowcy np. i odpisać czy mają tam wolną kość uzbrojoną w trochę kabli?
Jedni mogą mieć inni nie ,pewnie będzie to zależne od wersji albo roku produkcji.Mnie uspokoiło by to trochę bo na razie to mam dziwne podejrzenia po co by ktoś demontował takie fotele.Mam zagadkę. Jeśli moje teorie by się potwierdziły to nic tylko dorwać takie fotele podpiąć i pewnie jak to (fesem?) aktywować