Witam przymierzam się do wymiany rozrządu i przy okazji muszę wymienić wariator moje pytanie czy regenerować czy kupić nowy ? Gdzie mozna kupić wariator bo na allegro zbytnio wyboru niema
Witam przymierzam się do wymiany rozrządu i przy okazji muszę wymienić wariator moje pytanie czy regenerować czy kupić nowy ? Gdzie mozna kupić wariator bo na allegro zbytnio wyboru niema
Wg mnie najlepiej kupić nowy i mieć z tym spokój. Wiem, że na forum nie jaki Darek zajmuje się regenerowaniem wariatorów, ale nie wiem który dokładnie to użytkownik więc jak ktoś wie może podać.
A jeżeli chcesz nowy, to proszę http://fiat-lancia-alfa.pl/wariator-...win-spark.html
Bierz nowy, lepiej dołożyć i miec na te 60 000km spokój
Ok![]()
Rozrząd zaleca zmieniać się w alfie co 60 tyś, a przy rozrządzie wariator
Wariatory są tylko oryginalne, więc nie ma potrzeby wymiany co 60 tysięcy. Można wymienić rozrząd bez wymiany wariatora. Ostatnio na auto-swiat.pl wyczytałem, że wymianę rozrządu skracamy ze 120 000 na 80 000 w tym silniku. Mój wariator ma przejechane 133000km i tylko czasem zawarczy na sekundę podczas odpalania przy niskich temperaturach. Rozrząd był już raz wymieniany przez poprzedniego właściciela, chociaż przejechane miał 86000, bo należy pamiętać, że pasek parciejeWięc tu wchodzi w rachubę wymiana co 5 lat. Wariator został.
Jeśli kolega zamierza pojeździć autkiem, to lepiej kupić nowy, niż bawić się w regenerację, a potem się wkurzać.
- - - Updated - - -
Aha i nie nabijajcie kasy sprzedawcom z allegro, jeśli w ASO jest taniejI nie dajcie się wkręcać tekstami "wariator wzmocniony", itp. Faktycznie, wariatory w Alfach 147 na początku produkcji były wadliwe. Przy odpalaniu pracowały na sucho i szybko się zużywały. Naprawili ten problem i raczej można kupić już tylko wariator o numerach 55202772.
w rodzinie miałem trzy alfki 147 i w każdej z nich po dłuższym jeżdżeniu z walniętym wariatkiem (silnik chodził jak diesel - właścicielowi szkoda było kasy) przy demontażu okazywało się, ze zaokrąglone były krzywki na ssącym w jednej 4szt w dwóch pozostałych 2szt. Wydaje mi się że nie ma tu mowy o zbiegu okoliczności.
Przypuszczam, że wiąże się to brakiem szywności uszkodoznego wariatora w wyniku czego krzywki uderzają o szklanki