Cześć, odstawiłem dzisiaj auto do mechanika na wymianę klocków z tyłu, okazało się że musieli tłoczki i nasmarować, po odbiorze przejechałem kilkaset metrów, zahamowałem ostrzej żeby sprawdzić czy wszystko gra i wyskoczył błąd abs, wróciłem do mechanika, stwierdzili że to tylny prawy czujnik nie daje sygnału. Wydaje mi się że nie mogli uszkodzić czujnika przy wymianie klocków, czy to taki zbieg okoliczności że akurat teraz padł czujnik, czy szukać przyczyny gdzie indziej? Dobrałem się do wtyczki i jest podłączona, kabel z grubsza nie wydaje się nigdzie uszkodzony.