Witam
Przymierzam się do pomalowania zacisków proszkowo (mam już w miarę ogarniętą cenowo firmę z Piaseczna), z tym że muszę dostarczyć zaciski już zdjęte. W innych firmach ze zdejmowaniem i regeneracją strasznie drogo to wychodzi więc chciałbym je po prostu zdjąć i podrzucić do malowania. Czy jest dużo z tym problemu? Czy ktoś z was już to robił?
Pozdrawiam