Witam,
Na wstępie chciałbym zaznaczyć, ze to nie zart. Wczoraj po dojechaniu do domu zgasilem auto i jeszcze ok 20 min bawilem sie telefonem. Po tym czasie zaczelo smierdziec spalenizna z pod maska zaczal wydobywac sie dym. Topila sie otulina + na aku. Dodatkowow pojawil sie plomien w slupku kierowca/pasazer. Wyglada to slabo. Na chwile obecna auto odpala jezdzi. Nie dziala bagaznik, drzwi tylne lewe, abs, airbag, wskaznik paliwa (pokazuje 0 litrow). Innych awarii nie stwierdzilem. Pytanie czy cos z tego bedzie jesli tak to do kogo uderzyc? Czy mozliwe ze to wina aku, zakupiony 01.2016r. z gwarancja, 76mAh. Tuborg.
Alfa 159 JTDm 150 KM 2008r. Automat
https://zapodaj.net/04ddd3d16ad3b.jpg.html
https://zapodaj.net/b0fa3fed3ffcd.jpg.html