Witam szczęśliwych posiadaczy, użytkowników, miłośników i anonimowych alfaholików

Mam ogromną prośbę o pomoc i pisemne wsparcie w temacie braku współpracy z aso. Na początku roku pojawiła się usterka skrzyni selespeed (gt ma 9 lat). Podjechałem do aso Dukiewicz na Jubilerskiej w Warszawie. Usterkę naprawiono szybko i fachowo, cena rozsądna. Niestety w aso urwano mi lusterko lewe i oświadczono, że podczas mycia GT samo odpadło (sic!). Po moich sugestiach, ze podczas mycia (na które nie wyrażałem zgody) ktoś musiał próbować złożyć lusterko co w tych modelach jest ryzykownym przedsięwzięciem

, pracownik aso obiecał naprawę bez dodatkowych kosztów i wymianę na lusterko z Allegro lub nowe (ok lata swoje GT ma) a w między czasie skleił je poxipolem żebym mógł wyjechać z warsztatu bez uszkodzenia lakieru czy wgniecenia drzwi (przy okazywaniu auta lusterko przyklejono taśma izolacyjną

). Niestety od tego czasu nie ma reakcji na prośby mailowe i ponaglenia. Cóż począć? Proszę o pomysły. Niestety nie zgłosiłem sprawy na policję licząc na profesjonalizm serwisu Alfa Romeo...
ps aso odmówiło współpracy z PZU argumentując obawa o utratę zniżek...