Mam problem z ustawieniem zbieżności prawego tylnego koła. Wg. normy powinno być +13' (z tolerancją 7') a u mnie było na minusie. Po kombinacjach mechanika (w tym poluzowanie śrub "poprzeczki wahacza dolnego") udało się całość trochę naciągnąć i jest teraz +2' ale daleko do wartości nominalnej.. Na oko nie widać co jest skrzywione lub przestawione.. Luzów nie ma.
Trudno jest wskazać element do wymiany, na razie mechanik typuje dolny wahacz..
Przyczyną tej historii jest stosunkowo lekkie uderzenie bokiem koła: skręcając w prostopadłą uliczkę z niewielką prędkością zahaczyłem bokiem koła o krawężnik, na feldze nie ma śladu uderzenie było odczuwalne, samochód "nadrzucił tyłem" ale dosłownie o parę cm, a samo uderzenie nie było silne.
Czy ktoś z Was przerabiał podobny temat, tj. co się uszkodziło przy podobnym uderzeniu?
DonVito
159 TBI Gdynia