
Napisał
kellyq
Hej
To znowu ja i mam kilka pytań które mnie gnębią. Pomoże ktoś ogarnąć pewne zagadnienia?
1. Pacjentka 166 2,4 10v miała wyciek z okolicy pomiędzy skrzynią a silnikiem, mechanik zdiagnozował simering na wale z jednej i drugiej strony oraz simeringi na półosiach i uszczelnienie miski. Po przyjeździe do domu chciałem założyć osłonę silnika którą wcześniej zrzuciłem w dom a tu patrzę i dalej cieknie z tego samego miejsca. Może nie tak jak wcześniej ale pojawiły się kropelki oleju. Czy mechanik mógł to spartolić? Czy może jest jeszcze jakieś tajemne miejsce z którego może sączyć się olej. Pod pojęciem sączyć rozumiem jedną, dwie krople oleju po godzinie od zgaszenia auta. Dokładne miejsce wycieku ----- > śruba na rogu miski, pomiędzy skrzynią a silnikiem, obok dekielka, który można odkręcić i widać sprzęgło. Sprawdzałem czy może ten wyciek to może przez zatkaną odmę. Ale nie odma drożna, tylko że pluję olejem i mam cały dolot zaolejony.
2. Wiem dlaczego nie działa u mnie syrena, jest po prostu odpięta przy tubie. Nie było tego widać przez gumową osłonę wodoszczelną. Problem w tym że jeśli ją podłącze to wyje cały czas. W czym może być problem?
3.. Popalone bezpieczniki wentylatorów, czym może to być spowodowane?
4. Kwadratowa puszka na dolocie przed przepływomierzem. Jest nieszczelna, próbowałem pospawać ale średnio się daje, koniec końców wywaliłem ją i zaślepiłem otwór tymczasowo. Co się stanie jak jej nie będzie ?
5. Na dolocie tuż przed turbem a za filtrem powietrza mam lekkie pęknięcie i prawdopodobnie lewe powietrze. Czy można usunąć rezonator który w tym miejscu łączy się z dolotem. Po co on właściwie jest? Nie mogę nigdzie znaleźć tej gumowej rury żeby dokupić.
Pomoże ktoś?