Czeka mnie wymiana lozyska przedniego w mojej alfie , ale nie wiem jakiej firmy lozysko kupic. Ma byc tanie i dobrefajnie tez jak podacie jakis ciekawy link gdzie moge je zamowic.
Dzieki!!!
Czeka mnie wymiana lozyska przedniego w mojej alfie , ale nie wiem jakiej firmy lozysko kupic. Ma byc tanie i dobrefajnie tez jak podacie jakis ciekawy link gdzie moge je zamowic.
Dzieki!!!
AR 156 2.5 V6 Q2
AR 145 JTD '99 byla
AR 156 2.0 TS byla
Już chwilę siedzę w branży samochodowej ale nie spotkałem się jeszcze z żadnym zestawieniem łożysk pod względem żywotności. Łożysko jest na tyle dobre na ile dobrze będzie zmienione. Zakładając nawet "tytanowe" jeżeli źle dokręcisz, krzywo wprasujesz itd. długo ono nie pojeździ.
Proponuję Ci zmienić oba bo i tak pewnie niedługo poleci drugie.
No ja osobiście nie polecam tanich łożysk-kiedyś miałem Escorta i tam wymieniałem łożysko z przodu, kupiłem takie pośrodku- nie najtańsze i nie najdroższe(Optimal- coś takiego), pojeździłem na nim 4000km i zaczeło huczeć, później założyłem SKF i miałem spokój(przejeździłem 20tys. i sprzedałem samochód)
Alfa Romeo GT 1,9JTD, Mazda CX-7 2,3,
Po 4000 km to nawet najgorsze nie pada. Albo było wadliwe albo źle założone.
witam!!!ja brałem łożyska od tego gościa:
http://moto.allegro.pl/item668494712...od_piasta.html
pewny sprzedawca i konkretny gość.tylko najlepiej kup od razu dwa,jak radzą koledzy.
ja zrobiłem taki błąd że kupiłem i wymieniłem jedno,a drugie zaczeło mi huczeć jak jechałem do holandii.
na łożyskach przejechałem już około 20 tyś.km i jest git!
pozdrawiam!!!
moja druga ulubienica...
Słabe łożyska mogą tak mało wytrzymać, dlatego też Optimala w żadnym wypadku nie zaliczyłbym nawet do średniej półki.
W przeciwieństwie do Ruville. W pudełkach tej firmy można spotkać łożyska SKF, SNR, FAG.
Jeszcze nie słyszałem, żeby ktoś narzekał.
No bez przesady, 4000 ? Plastikowe to wytrzymaCo nie zmienia faktu, że markowe to markowe.
Po takim przebiegu jak szumi to składasz reklamację i zwracają koszt łożyska wraz z robocizną i kosztami pośrednimi.