Witam
Mam ogromny problem z moją Bellą. AR 159 1.9 16V 150kucy. W ostatnim czasie wymieniony rozrząd z pompą wody i filtry + olej.
Problem występuję od ok 2 msc. W trasie temp skoczyła na 130 to szybko na pobocze i pod maskę nos. A tam całkowity brak płynu chłodzącego. Dolałem do pełna i ruszyłem w trasę.
W następnych dniach płyn ubywał a ja go systematycznie uzupełniałem, pod samochodem wycieków nie zaobserwowałem. Przy okazji oddania samochodu do mechanika miał mi sprawdzić wszystkie węże i ogólnie potestować obieg wody. Problemów nie stwierdził jednak problem nadal występował i kolejnego dnia po powrocie z trasy zaglądam pod samochód a tam leje z krótkiego węża biegnącego od silnika do termostatu - na opasce, na wężu nie stwierdziłęm uszkodzenia więc skręciłem go na dodatkowej opasce i przestało lać. Dodatkowo wymieniłem korek zbiorniczka wyrównawczego bo wiadomo trzeba zacząć od najtańszych części aby zacząć coś wykluczać. Po tych zabiegach samochód przez ok 3 tyg użytkowała żona i nie stwierdziłem ubytku płynu (do pracy jedynie 5km więc samochód nie zdążyłył przy tej pogodzie się zagrzać).
W zeszły piątek problem się nasilił. Wracałem z pracy 2x 70 km i pod koniec trasy znów 130 stopni na konsoli i samochód na pobocze znów brak wody. Woda dolana i w trasę. Od piątku do układu dolałem ok 7l płynu. Odpowietrzałem ale nic to nie dało. Dalej woda gdzieś ucieka. Nadmienię iż na małym obiegu ogrzewanie działa w całym samochodzie ok. Jednak gdy samochód zagrzeje się do 90stopni i woda puszczona jest na cały układ to prawa strona nawiewów zaczyna być coraz zimniejsza ( myślę że to zapowietrzona nagrzewnica bo nie nadążam z dolewaniem wody i odpowietrzaniem). Teraz zrobiłem 40 km i zaobserwowałem wyciek na wężach biegnących od termostatu w głąb kabiny na wysokości filtra paliwa. Odkręciłem korek w zbiorniczku wyrównawczym aby obnizyć ciśnienie w układzie i przestało lać. Dodam że temperatura poza tymi 2 razami gdy całkowicie nie było wody utrzymuje się wzorowo na poziomie 90 stopni.
Dodam iż zawsze po odkręceniu korka zbiorniczka wodę wywala górą. zaobserwowałem też że wąż od termostatu do chłodnicy jest gorący a wąż od chłodnicy do silnika zimny.
Obawiam się że może to być uszczelka pod głowicą, wszyscy mi tak mówią i w sumie część objawów się sprawdza bo tłumaczyłoby to wysokie ciśnienie w układzie i dlatego z pod zacisków puszcza wodę.
Pomocy. nie mam już do tej wody siły![]()