Witam!
Posiadam Alfe 1.9 16v. Mam pewien problem postaram się opisać wszystko aby dało się zrozumieć.
Ostatnio podczas jazdy włączył się tryb awaryjny turbina przestała działać i nie dało się nim jeździć. Po ponownym odpaleniu po kilku minutach auto działało znów poprawnie tylko strasznie dymiło.
Oddałem Alfe do mechanika okazało się że DPF był zatkany przez co zrobila się dziura w łączniku z wydechem (chodzi o taki druciany element nie wiem jak się dokładnie nazywa) spaliny tam uciekały i chodziło poprawnie tylko ten dym. DPF został wypalony mechanik wymienił jakiś czujnik od turbo i auto chodziło bardzo dobrze.
Do czasu aż zapaliła się kontrolka od podgrzewania świec (domyślam się że świece do wymiany) a dzień później check engine i teraz jest taka utrata mocy turbo pokazuje max 0,8 bar ale wydaje się jak by znów nie działało. Byłem u mechanika i jedyne błędy jakie wyskakują to od DPF i na czujniku turbiny czyli te elementy które były naprawiane. Mechanik stwierdził że jest tu problem w elektryce.
Teraz pytanie do was czy miał ktoś może taki problem. Proszę o pomoc bo jest to mój pierwszy włoski samochód a przygoda z nim nie ciekawie się zaczyna.![]()