Mój problemn dotyczy 2.0 jts w 156 rocznik 2003. Silnik jest świerzo po remoncie ale ciągle ma wypadanie zapłonu na drugim cylindrze. Problem występuje po osiągnięciu temp płyny 80C, jak tylko dam więcej jak 40% gazu to niby idzie ale zaraz się dusi i dostaje wypadania zapłonu ale ale czasami jak już jade te 10 km z jakąś prędkosćią ... to moge jej dać do końca i idze jak szatan a zaraz potem znowu to samo... ciut za duzo gazu i mcsf. Jak delikatnie operuje gazem to jedzie ok czasami lekko szarpnie.Jedna sonda lambda została wymieniona ( ta na górze pierwsza od strony rozrządu) cewki zmienione. kompresja git malina.Czy to może być wina wtrysku(błagam żeby nie) Dodatkowo mam nowy termostat a temperatura strasznie skacze oscyluję od 85 do 105 i tak szacze sobie, czy to może być tego przyczyna?
Błędy jakie wyskakują to p0302 i p1151. Dodatkowo zauważyłem coś takiego w programie car scaner (screen) Chodzi mi o fuel system status. jak jest zimny to piszę. (tłum z ang) obiek otwarty ze względu na niewystarczającą temperaturę silnika. jak osiągnie 90 (podczas jazdy oscyluje do 88C i żadko kiedy przeskoczy 90) to jest takie coś
ecu#1 i 2 closed loop, using oxygen sensor feedback to determine fuel mix (tak chyba powinno być prawda ).Raz mi się zdarzyło że ecu 1 wyskoczyło <-- a w ecu#2 open loop due to system failure. Czasami wyskakuje tagże open loop due to engine load or fuel cut due to deceleration. Już na prawdę nie wiem co robić a w sobote trasa 1000km. Dotadkowo tak wyglądają moje kable przy cewkach... czy tak jest ok bo widać że grzebał tu jakiś druciarz. Also mam ciut nieszczelny wydech ale to chyba by nie powodowało wypadania.... POMOCY
ps. może przepływka ?
![]()