Witam,
Ostatnio moja alfa oszalała. Klima sama się włącza i wyłącza. Po uruchomieniu silnika i wyłączonej klimie sprężarka włącza sie i wyłącza, słychac tylko trzaski spod maski (tyk, tyk)Włącza sie i wyłącza. Jak włącze klimę problem ustaje, natomiast jak ja wyłączam to po chwili znów sprężarka włącza sie. Wyglada jakby było jakieś zwarcie. Dodanm tez, ze podczas jazdy jak naciskam pedał hamulca wskazówka prędkościomierza spada do zera, dodam gazu wskazówka podnosi sie, zahamuję opada... Wygląda mi to na jakies spięcie tylko gdzie szukac?
Pomożecie?