Witam .Od pewnegop czasu moja 166 2.4jtd przy odpalaniu na cieplym silniku nie pali na wszystkie gary.N podobnym forum alfa pomorze jeden z klubowiczow napisal ze mial cos podobnego z audia6 .Twierdzil ze wymieniali wtryski i kupe innycvh rzeczy i niec nie pomoglo.Jednak po wymianie czujnika temperatury silnika wszystko gra jak nalezy.Moje pytanie do was jest takie czy czujnik temperatury silnika to jest to samo co czujnik temparatury na termostacie? Wymienilem tem na termostacie i nic nie pomoglo.Jeden ze znajomych stwierdzil ze moze to byc wina zaworow ktore pod wplywem nagrzania sie maja zbyt mala szczeline i zawieszaja sie przez co przy odpalaniu samochod nie wytwarza wystarczajacej ilosci kompresji potrzebnej do zapalemia auta na wszystkie gary.Zdazylo mi sie rowniez ze podczas wjezdzania juz na miejsce parkingowe autko zgaslo.Dotego troszke zaczely falowac mi obroty choc nie znacznie i tez nie zawsze.Pomozcie jesli ktos za was spotkal juz sie z czyms takim.Jest jeszcze taki szczegol ze temp na zegarze temp nie ma jak kiedys 90st lecz max87 a zazwyczaj 85.