Witam . Szukałem podobnego przypadku inei znalazłem a mianowicie wygląda to tak
Odpalam zimne autko i jest wszystko okay przyspieszenie jak trzeba, po rozgzraniu silnika a przychodzi taki momęt że na niższych obrotach nie ma mocy, czuc jakby brak momętu obrotowego dopiero przy wyższych obrotach zaczyna ciągnac normalnie. W momęcie kiedy dojade do celu zgaszę silnik i po godzinie odpale z nowu srasznie muli i kopletnie brakuje mocy i przyspieszenia na i na niskich i na wysokich obrotach wieć czasami nawet ruszyc nei mozna pod większa górke a po nacisnięciu pedału gazu na luzie obroty strasznie powoli rosną. ( jak to nazwał jeden z forumowiczów jakby kadet 1.6 D albo nawet gorzej). problem znika kiedy silnik całkowicie wystygnie ale poxniej oczywiście wszystko zaczyna sie od nowa.Jesliktos cos wie prosze o info Pozdrawiam![]()