Witam! Problemik tego typu ze w drodze wysuszylem bak i po zalaniu ropy z banki ok5l nie chce odpalic/ slychac tylko syczenie obok filtru paliwa . ktos moze mial podobny problem? z gory dzieki za pomoc. (aha szukalem na forum ale nic nie znalazlem)
Witam! Problemik tego typu ze w drodze wysuszylem bak i po zalaniu ropy z banki ok5l nie chce odpalic/ slychac tylko syczenie obok filtru paliwa . ktos moze mial podobny problem? z gory dzieki za pomoc. (aha szukalem na forum ale nic nie znalazlem)
Dolej jeszcze z 10 i spróbuj, Proponuję wymienić filtr paliwa bo pewnie cały syf ze zbiornika w nim siedzi.
\Wiec ilosc paliwa w zbiorniku ma znaczenie? jutro sprobuje - narazie padla bateria, znajomy mechanik poradzil zalac filtr ropa (byl pusty) i poluzowac przewody od wtrysku zeby wypchnelo powietrze dam znac jutro...
układ sam sie odpowietrzy, wystarczy przekrecic kluczyk ze 3 razy 9 w tedy to słychac bulgotanie w baku), dla pewnosci dolej jeszcze 5 i wymien filtr paliwa.
oby pompki szl.. nie trafił co nie życzę
wymien filtr. nowy przed przykreceniem zalej ropa. niewykluczone ze jak osuszyles bak to zassalo ci jakis syf z dna i zapakowalo filtr.
Przerabiałem temat całkiem niedawno,ropy zalałem 10 litrów,kluczyk trzeba przekrecac w pozycje włacz. ale nie rozrusznika po kilka razy 10-15 dopóki nie przestanie bulgotac w baku powietrze wypychane przez pompowaną rope do układu,jak przestało bulgotac jeszcze ładnych kilka razy 4-5,przekrecałem na rozrusniku juz silnik zanim załapał. Tak jak wspomnieli powyżej układ odpowietrza sie sam,pompka z baku przepycha ropke,a i co ważne aku musi byc 100% sprawne. Dodam że na codzień moja Alka odpala "na dotkniecie" w te mrozy jakie nawiedziły nas tej zimy tez ale po osuszeniu baku pierwsze uruchomienie było cieżkie