Witam serdecznie..
przedwczoraj parkując samochod standardowo zaciągnałem hamulec ręczny aby autko mi się nie zsunęło - lecz zaciągając cos strzeliło-dźwignia bez oporu poszła w górę a efektów nie ma...
no i właśnie- która z linek mogła się zerwać - ii taka poboczna prośba.. czy mogłby ktoś skoczyć do swojej belli, zdjąć mieszek ręcznego i zrobic zdjęcie elementu. przy którym jest ta śruba do regulacji - przy niej teraz zobaczylem taką blaszkę, której wczesniej wydaje mi się ze nie bylo - ale mozliwe ze nie zwrocilem uwagi na to.
Pozdrawiam