Witam! Otóż miałem problem z moja alfą, chodziło o szarpanie przy dodawaniu gazu oraz gdy całkowicie puszczałem gaz. Był również problem z obrotami, auto często gasło, straciło również na mocy. Pisze o tym poniewaz czesto pojawiaja sie takie problemy na forum, sam nawet szukałem rozwiazania. Wymieniłem swiece i nic 500zł w błoto, później mechanik stwierdził ze moze to byc wina przepływomierza lub sondy, nie spieszyłem sie z wymiana bo pewnosci nie było. kolejny mechanik postanowił zdjąc głowice i to okazało sie to słuszne, dwa zawory do wymiany, jeden skrzywiony, drugi pękł i wbił sie do tłoka. Fotki niżej:
Wiem że nie ma sie czym chwalić, wymiana czesci i regeneracja głowicy troche kosztowało. Ale byc moze komus to pomoze, kto spotkał lub spotka sie sie z takim problemem, przyczyn moze byc wiele ale w moim przypadku było to co napisałem. Teraz samochód chodzi jak marzenie, silnik równo pracuje,dobrze wkreca sie na obroty, nic nie szarpie,oby jak najdłużej. Pzdr dla wszystkich