Witam wszystkich,
Ostatnio dwa razy się zdziwilem gdy okazało się, że po postoju ok 12h aku jest kompletnie rozładowany. Mysłałem ze może już aku nie trzyma ale uruchomiłem auto z kabli, naładował się, 3 dni było dobrze akumulator trzymał około 12,6 z odpalaniem zero problemów i ...znowu zonk. Szukałem może cos zostaje włączone.
No i dzis znalazlem przypadkiem, ze w bagazniku plytka od Navi (orginalna niemiecka) cały czas sie kreci (!). Wyjąłem płytkę i czytnik cały czas pracuje jakby chciał "odpalić" płytkę CD, której nie ma. Po ponownym włożeniu CD na chwile ucichnie i znowu sie rozkręca. Z tego co zaobserwowalem uruchamia się jakis czas po zgaszeniu silnika no i nie zawsze. Dzis w pracy kontroluje i od godziny 9 rano napiecie na aku spadło do 12,25V.... Wiec musiał się właczyc jakis czas temu. Dodam jeszcze, że całe urządzonko jest troche rozgrzane od tego "kręcenia".
Czy może to być jakiś przekaźnik? Jeśli tak to gdzie go szukac bo w instrukcji obsługi jest tylko coś o bezpieczniku od ICS ale to wtedy raczej by wogole nie działal... a przekaźnik może uda się "stuknąć" żeby zaskoczył![]()
Z góry dzięki za podpowiedzi, pozdro!