Mam problem z piskiem po pierwszym porannym uruchomieniu silnika.
Piszczy jednostajnie, niezależnie od wysokości obrotów silnika.
Znika po około 5 minutach. Po paru godzinach, np. po pracy jak odpalam zimny silnik nie piszczy - tylko rano.
Na pewno nie będzie to łożysko alternatora, czy którejkolwiek rolki paska, zarówno wielorowkowego jak i rozrządu.
Szukam czegoś co trzyma równe obroty.
[2.4 JTD AR166]