hmm, a jak z tą żywotnością faktycznie jest? jak bardzo to wpłynie na zywotnosc amora? tzn wytrzyma ze 2 lata i znow to samo bedzie? i co w tych mts-ach jest nie tak, po prostu firma do du.. czy jak to jest?
hmm, a jak z tą żywotnością faktycznie jest? jak bardzo to wpłynie na zywotnosc amora? tzn wytrzyma ze 2 lata i znow to samo bedzie? i co w tych mts-ach jest nie tak, po prostu firma do du.. czy jak to jest?
MTS to jest ogólnie do dupy, paździerz jakich mało, ci co mają je pozakładane mówią że dobre, ale to tylko oznacza że innego nigdy nie mieli.
Do Eibachów -30 wsadź B4 jak masz z przodu serię, a jak coś sztywniejszego to B6- to samo co B8, tylko z większym skokiem.
Co do gwarancji to Bilstein to jedno z najlepszych firm w branży zawieszeń, dlatego jak ci się wyleje to nie uznają ci gwarancji tylko uznają to za niewłaściwe użytkowanie. Mi już raz nie uznali na B6, ale nadal na nich jeźdzę
kylo, od kiedy b6 to jest b8 z większym skokiem? b4 to odpowiednik serii, b6 to wersja "sportowa"(z powodzeniem używania w rajdach) a b8 to b6 ale przystosowany do niskich sprężyn...
Ten u góry ma rację, tak samo jak ja i ty?????
Bo to
to to samo co to:
Według mnie
A i mam teraz B8, bo B6 używałem też na szutrach pod Hajnowskich i dzięki większemu skokowi kamienie itd. rozwaliły coś tam, dostała się woda i coś tam skorodowało i amory zeszły. Obecne B8 używam już dłużej, po tych drogach nie jeżdżę wolniej i wszystko jest cacy. Na to po czym jeździsz też bym zwrócił uwagę przy doborze amorków
Ostatnio edytowane przez kylo1986 ; 22-05-2016 o 09:40
Dobra Panowie a moje pytanie brzmi czy mogę zejść trochę w dół na samych sprężynach ? np. -30 ?
No oczywiście żę tak.
Jak są standardowej długości to pracują troszkę inaczej, nie rozciągają się tak bardzo (jeżeli można to tak ująć). Są też amory np Bilstein B8 które mają krótszy skok, ale są tymi samymi co zwykłe. Tylko krótsze
DRIFT-R's ALFA 147[CENTER]