Poł roku temu stalem sie szczesliwym posiadaczem Alfy 156 1.8 Ts wszystko bylo ok az do dzis. Normalnie im wiecej obrotow tym lepiej sie rozpiedza ale juz nie u mnie, od 1000 obr do 3,5 zbiera sie tak jak zawsze od ok 4 lapie muła a od 5-5,5 zaczyna tak szarpac ze bez pasow to zeby o kierownice mozna sobie rozbic. Co sie dzieje?? Objawy najbardziej odczuwalne sa na 1 i 2 na trojce troszke slabiej na 4 i 5 nie sprawdzalem ze wzgledu na jazde po miescie.