Pozdrawiam
Czy którys z kolegów zauważył że zawias w Alfie pracuje zdecydowanie ciszej w okresie zimowym??, moje obserwacje opierają sięna 156, skrzypi zdecydowanie mniej/w ogole nie skrzypi..
Pozdrawiam
Czy którys z kolegów zauważył że zawias w Alfie pracuje zdecydowanie ciszej w okresie zimowym??, moje obserwacje opierają sięna 156, skrzypi zdecydowanie mniej/w ogole nie skrzypi..
A u mnie jest odwrotnie, pomimo założenia zimówek na stalówkach o rozmiarze 15" 185/65 wszystko pięknie skrzypi
Na wiosnę wachacze idą wymiany![]()
No u mnie niestety też zupełnie odwrotnie! Skrzypiało wszystko co mogło:-) Po wymianie wahaczy cichutko jak makiem zasiał!
Gdy jest sucho i mroźno skrzypi jak stara szafa na wozie drabiniastym, smarowałem smarami, pryskałem silikonem w spreyu i przez któryś dzień było trochę lepiej, ale nie na długo. Gdy jest mokro wtedy skrzypienie mniej intensywnie słychać - tak mi się wydaje że dobiegają z okolic sworzni w górnych wachaczach. Ja się trochę do tego przyzwyczaiłem, puszczam głośno muzykę, ale gdy wsiada mój tata to nie może słuchać tego skrzypienia. Muszę chyba niedługo wymienić te wahacze.
Powiem tak, jak masz cicho zimą a głośno latem to znaczy jedno, wahacze do wymiany. Ostatnio na mrozie zaczęło u mnie coś skrzypieć, mimo ze wahacze są nowe, okazało się że
są to gumy stabilizatora które kupiłem na allegro za 30 zł. Tak więc wszedłem pod auto i spryskałem je takim jakimś olejem w sprayu (do usuwania rdzy i smarowania z WURTHA, bo tylko to akurat miałem) i od tej pory cisza jak makiem zasiał :mrgreen:
to macie do wymiany wahacze jak wam skrzypija rok temu wymieniłem i do dziś mam cisze czasem na progu zwalniającym cos skrzypnie ale rzadko
U mnie w zimie też skrzypi, jak trochę pojeżdźe dłużej to przestaje. Zawiechę mam w porządku, przynajmniej tak twierdzą mechanicy, więc nie pozostaje mi nic innego jak polubić te skrzypnięcia. Mam jeszcze świerszcza w rolecie bagażnika, ale to zupełnie inna częstotliwość. W lecie spróbuję roletę rozmontować i nasmarować.
No właśnie, skrzypi. Pojechałm ostatnio na przegląd i zawieszenie jest ok. Wszystko idealnie nieomal spasowane, bez luzów, włziłem pod auto bo uwierzyć nie mogłem. A skrzypi jak jasna choleraTaki już chyba urok naszych aut.
a u mnie skrzypi tylko na głębokich dziurach i przy hamowaniu szczególnie jak jest zimno . ? czy to stabilizatory ? bd miał okazje wejść pod auto może coś przesmaruje ale powiedzie mi jak sprawdzić stan zawieszenia . ogółem auto prowadzi się bardzo dobrze i trzyma sie drogi jak głupie przebieg oryginalny to 150tyś. ? tez nie ma żadnych luzow . wydaje sie byc całkiem ok . co sprawdzic jak bd na kanale ? może ktoś ma dobrego mechanika od alf żeby mi wszystko sprawdził w Wielkopolsce szczególnie w koninie i okolicy mieszkam 30 km od konina a do byle kogo nie chce alfy prowadzić .
Daty postów... patrzcie czasami na nie.
Od 2008 roku w szukajce jest tyle o zawieszeniu, że nie zdążycie przejrzeć przed nadejściem dobranocki![]()
Ja tego nie neguję, ale polaryzacja Twojej mentalności obliguje mnie do kontynuowania merytorycznej konwersacji z Tobą.