witam Wszystkich, pierwszy problem "świerzaka" na forum i „Bardzo” prośba o pomoc, mam w swojej Funi która nabyłem niedawno taki manewr że ktoś ominoł klime i załozatoraył pasek bez klimatyzacji, pasek wogóle był pk 5 założony więć ktos miał chyba zenit w głowie, kupiłem pasek do alfy 156 2.0 TS 97 r bez klimy okazał się za krutki, może pomylili zamiennik w sklepie, zmierzyłem wg. starego i nabyłem odpowiedni o PK 7 (bodajze 1300 lub jakoś 1370) o ile dobrze pamiętam) tak jak ma być założyłem i tydzień spokoju po czym odnowa świerszcz, popryskałem rolkę i wszystkie elemnty, koło od alternatora, wspomaganie itd. Niestety wd 40 cowiem że niebyło dobrym pomysłem bo lepszy był by towot J ale ustapiło zgasiłem auto i po 30 min odpaliłem – dalej to smao.
Kupiłem rolke napinacza (lub samonapinacza) zamontowałem 3 dni spokoju i dalej swierszcz...
ale przy montażu rolki która była identyczna jak stara jak zakręciłem tą metalową okrągłą osłonkę którą widać od nadkola, oobojętnie z której str. Ją obruce i przykręce to trzyma rolke dociśniętą przez śrubę i nie kręci się, pomyślałem że była podkłada i się np wytarła między rolką a osłonką i dałem taką grubszą jak dwie, osłonka nie blokuje kręci się na łożysku ale po 3 dniach dalej swierszcz
Thanks za każda wskazóke na temat wymiany rolki napinacza paska klinowego